pracownia złotnicza cztery humory

Za drzwiami pracowni…

CZTERY HUMORY
T

o tutaj wszystko ma swój początek... a nie przepraszam, wszystko zaczęło się w świecie Natury i wierzeń sprzed wieków. Potem przerodziło się w pomysł w mojej głowie, natomiast w pracowni idea staje się materią!

Szkicowniki

Pośród setek kartek ukrywają się domowi pupile, stworzenia z podmorskich głębin i futrzaki z rodzimych lasów. Swoje miejsce mają tam także fantastyczne stwory z baśniowych krain.

Nowe technologie

Aby jak najwierniej przenieść motywy z rysunków do świata biżuterii posłużyłam się techniką 3D. Dzięki utalentowanej Justynie, która przeniosła szkice do wirtualnej rzeczywistości, płaskie pociągnięcia ołówka nabrały trójwymiarowych kształtów!

Testowanie

Wydawałoby się, że gdy już mam projekt 3D, to będzie z górki. Jednak na tym etapie musiałam zrobić testy wydruków, wielkości, grubości etc.. Dzięki temu udało mi się jak najlepiej dobrać parametry biżuterii, tak by wiernie służyła Ci przez lata. Kolejnym krokiem było znalezienie zaufanych firm do współpracy.

Brudna robota

Jupiii!!! zwierzaki są już w pracowni! Ale, ale… jakieś takie matowe i czasem przybrudzone i jakieś dziwne elementy z nich wystają. Nadszedł czas, by zakasać rękawy i wziąć się do złotniczej roboty. W ruch poszła gilotyna i piłka do cięcia srebra. Z szuflad wyfrunęły szczotki do szlifowania metali, swój prym wiódł palnik, który zawieszki zmieniał w kolczyki, bransoletki i spinki do mankietów. Jeszcze tylko odrobina oksydy i możemy powoli przebierać nóżkami z radości.

Szał fotografowania

Piasek przesypujący się przez palce, stare drewno wyciągnięte z odległego morza, niesamowite minerały i wyblakły mech. Wszystkie te przedmioty posłużyły mi do stworzenia przyrodniczego klimatu na zdjęciach. Dni zdjęciowych było ho ho ho i jeszcze trochę, a potem jeszcze sesja na żywym człowieku! Przeglądanie i wybieranie spośród tysięcy ujęć tych najlepszych, to było wyzwanie, mam nadzieję, że mu sprostałam i zdjęcia cieszą Twe oczy 😉

Oczekiwanie

Wszystkie stworki i talizmany z Czterema Żywiołami już czekają w sklepie. Tymczasem ja przycupnęłam obok i czekam. Zastanawiam się, czy podoba Ci się świat pełen symboliki i dyskretnych amuletów wspierających Cię w postanowieniach.

Dodatkowe pytania?

Masz jakieś sugestie lub pytania, to pisz śmiało! Możesz skorzystać z formularza w dziale KONTAKT lub od razu napisać na adres: czteryhumory@gmail.com

Chętnie odpowiem na frapujące Cię kwestie, a jeśli zastanawiasz się, jak wśród tego bogactwa wybrać ulubiony talizman, to zerknij do zakładki: JAK WYBRAĆ BIŻUTERIĘ?

P.S. Kotka Misia, jak najwytrawniejszy poszukiwacz skarbów sprawdza jakość kruszców 😉